Tak jak wcześniej pisałem. Drugi wpis.
Prace nad stołem do Malifaux trwają.
Dzisiaj zmontowałem punkt handlowy popularnie zwany sklepem.
Na zdjęciach widać że zastosowałem podobne patenty jak przy posterunku szeryfa:
-podniesiona podłoga
-zadaszony "ganek"
-zdejmowany dach
Dodatkowo w sklepie znajdują się:
-drzwi wejściowe
-drzwi na zaplecze
-drzwi "kuchenne"
-lada (wysokość pozwala na schowanie małego modelu pod blatem).
A tu kilka fotek:
P.S. Na fotkach nie widać drzwi. Będzie im poświęcony osobny wpis za kilka dni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz