środa, 20 stycznia 2016

Space, The Final Frontier....

Dawno nic nie pisałem.

Ale sami wiecie, praca, praca, praca.
Od ostatniego wpisu pojawiło sie u mnie wiele nowych projektów i nowych gotowych makiet.

Ostatnio Borsuk z bloga Borsuczy Warsztat przycisnął mnie do wejścia w stary system bitew gwiezdnych Full Thrust.

Kilka lat temu poczytałem zasady.
Napaliłem się na ten system i zacząłem tworzyć flotę z bitsów wh40k i plasticardu. Jednak projekt trafił do szufladowej krainy niekończącej się opowieści.

Ostatnio ruszyła w Łodzi kampania którą prowadzi Borsuk i postanowiłem sam się zaangażować w to (dokładnie w niedzielę 17,01,2016).
I tak oto usiadłem do rysowania okrętów, baz kosmicznych i znaczników.
Po 2 dniach okazało się że stworzyłem całkiem ciekawe modele.


Dzisiaj zapodkładowałem cały skład.
Ta flota ma reprezentować siły IJSF (Imperial Japanese Star Fleet).
Okręty jakie stworzyłem to lekki lotniskowiec, fregaty patrolowe, ciężkie krążowniki, krążownik patrolowy i kilka niszczycieli.

Teraz biorę się za malowanie i dodawanie detali.

4 komentarze:

  1. Świetnie to wygląda. I przy okazji mam pytanie. Byłaby możliwość wykonania gretingów oraz podstaw pod oerlikony w skali 1:400?

    OdpowiedzUsuń
  2. Podrzuć jakiś link jak to miało by wyglądać? I jakieś dokładniejsze wymiary poza skalą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak wszystko przygotuję, podeślę. Ta myśl przyszła nagle więc nie jestem gotowy merytorycznie:)

      Usuń
  3. Jak to przycisnął? Ja po prostu pokazałem Ci, że poza mną ktoś jeszcze gra w ten świetny system :P
    Modele wyglądają super, czekam na oglądnięcie na zywo :)

    OdpowiedzUsuń