czwartek, 21 lipca 2016

Kolej napowietrzna 28mm

Dzisiaj zakończyłem prace nad wagonem pasażerskim kolei napowietrznej do Infinity.

Pomysł zaczerpnąłem z Chicago gdzie kolejka metra kursuje po liniach wyniesionych ponad poziom gruntu.

Torowisko też już mam gotowe ale sesja zdjęciowa musi poczekać.

Na razie prezentuję wagonik.





 Drzwi są ruchome.
Dach można zdejmować.
Wnętrze ciut ascetyczne ale w środku musi się zmieścić model s podstawką.
Tak więc musi wystarczyć wyposażenie w postaci 4 ławek i 2 poręczy.

Model jest dość spory bo ma 23/11/9 cm

Już do nabycia w sklepie Reycast.pl

Pozdrawiam.
Rey

środa, 20 lipca 2016

Stworzenie Świata...

Jakiś czas temu postanowiłem zrobić na szybko kilka planet co by urozmaicić stół do gry w Full Thrust.

Kilka osób z facebookowej grupy poprosiło o mały tutorial.
Tak więc pojawia się ten wpis.

Do wykonania tanich i przyzwoicie wyglądających planet potrzeba:
Styropianowych kul lub jaj (do nabycia w pasmanteriach lub punktach z dekoracjami).
Szpachla do drewna (kolor dowolny)
Klej wodny (np.Wikol)
Ostry nóż lub drut do cięcia na gorąco.
Pędzle i farby (mogą być te którymi malujecie modele).

Zabieramy się do roboty.

Tniemy kule na połówki.
Pokrywany każdą połówkę mieszanką szpachli i kleju (proporcja 3:1/4:1).

Korzystając z palca nadajemy powierzchni lekko pofalowaną fakturę.

Odstawiamy do wyschnięcia.
Malujemy.
Odstawiamy do wyschnięcia.

Cieszymy się z gromadki planet jakie wykonaliśmy :)

W godzinę można zrobić kilkanaście planet. Najdłużej trwa oczekiwanie aż masa klejowo-szpachlowa wyschnie. Można zrobić to spokojnie wieczorkiem a z rana pomalować.

Jeśli komuś się chce to może podkleić od spodu krążek z plasticardu co by zabezpieczyć styropian przed kruszeniem się.

niedziela, 17 lipca 2016

Konflikt: Nowa Mandżuria...

Dziś w sektorze spotkały się floty IJ i ESU.

Japończykami dowodziłem osobiście a ESU poprowadził Admirał Mortai.

Format na szybko uzgodniony ~1500 pkt.

IJ w składzie:
Hiryu z 4 skrzydłami myśliwskimi.
Ronin
Samurai
2x Soyokaze
Ashigaru

ESU w składzie:
Pobyeda
Xinglong
2x Oriskansky
Ural
Ural fleet ver.

Rozstawiliśmy się przy długich krawędziach stołu co by zaoszczędzić czas na dolatywaniu do siebie.
ESU zbitą formacją w centrum stołu a IJ szeroko od lewej Ronin, Ashigaru, Hiryu, 2x Soyokaze i Samurai.

Pierwsze ruchy flot delikatnie do przodu.

Zabawa zaczęła się od 2 tury gdy po wygranej inicjatywie ESU praktycznie wyłączyła jednego soyokaze i większość systemów Samuraja.
W odpowiedzi troszkę poszarpany został jeden Ural.

W trzeciej turze IJ zaczęło oskrzydlać ESU. Lewa flanka zaginana Roninem i Ashigaru a prawa Samurajem.
Rzut na inicjatywę i znów kanonadę zaczyna ESU.
Uszkodzony Soyokaze wyparował więc ogień został przeniesiony na drugiego Soyokaze i dalej na Samuraja. Ural i Pobyeda zniszczyły Ashigaru.
Drugi Soyokaze został skutecznie wyłączony z walki a i Samurajowi się srogo dostało. Po wystrzeleniu całej salwy z rakiet nienamierzających (które nic nie zrobiły) został prawie wyłączony (został mostek, reaktor, rakiety, SKO i jedna kratka hulla).
W trzeciej turze zostały również wypuszczone japońskie eskadry myśliwskie.

Czwarta tura.
Myśliwce ruszają do akcji. Dwa skrzydła w stronę jednego Urala a kolejne dwa w stronę drugiego.
Zbita formacja ESU spowodowała srogi ostrzał systemów obrony bezpośredniej. Tym samym połowiąc liczebność dwóch eskadr i zestrzelenie wszystkich rakiet jakie udało się wypuścić kalekiemu Samurajowi.
Myśliwce ładnie się spisały niszcząc oba Urale.
Jednak ESU posiadało tak dużą przewagę w sile ognia że zniszczyły Samuraja, Soyokaze i Ronina.

Piąta tura.
Myśliwce skoncentrowały się na jednym Oriskanskym zadając mu jakieś 6 kratek obrażeń.
ESU w odpowiedzi wystrzeliło dwie salwy w Hiryu i obie były identyczne (patrz foto na końcu) kończąc żywot lotniskowca.

Epilog:
Twardzi ci Synowie Syberii.

A teraz kilka fotek:

 
 
 
 

                                               Tak uczą strzelać na stacji Władywostok.

niedziela, 10 lipca 2016

Japońska flota rusza do walki...

Witajcie.

W dniu dzisiejszym tj.10,07,2016 Rozegrałem pierwszą bitwę w FT.

Dowodziłem flotą Imperium Japońskiego.
Po przeciwnej stronie stanął Skyhawk z flotą NAC.
Obie strony miały ~1000 pkt.

Rey:
2x Samurai
1x Ronin
1x Soyokaze
1x Ashigaru

Sky:
1x Renown
2x Ticonderoga
4x Commanche


                           
                                                              Rozstawienie obu stron.
                                                                                       Początkowe ruchy NAC.

"Fotografia zawiera lokowanie produktu"

                                                                   Rozwinięcie linii IJ

 Tablet oficera taktycznego (fajnie się sprawdziła ta zabawka i zrobiła duuuże wrażenie na grających obok w WFB).
                      Świetnie prezentująca się flota NAC na tle planety wykonanej przeze mnie.
                                                               Ustawienie floty do salwy.
                                                         Wciągamy wroga między planety.
                          Pierwsza salwa i Commanche implodował nie pozostawiając po sobie śladu.

                                                                  Manewry uchyleniowe.

Zmieści się?

Bitwa trwała 5 tur a oto jej krótki opis:

W pierwszej tusze ruszyliśmy na wprost. Brak wymiany ognia.

W drugiej turze Samurai ustrzelił pierwszy okręt wroga. Był to Commanche.
NAC odpowiedziało ogniem i poważnie uszkodziło Ashigaru.

Trzecia tura rozpoczęła się od dzikich manewrów floty z Systemu Kwitnącej Wiśni.
Wymiana ognia i kolejny Commanche znika z ekranów taktycznych obu dowódców.
NAC odpowiada potężnymi salwami dezaktywując wszystkie systemy na pierwszym Samuraju.

W czwartej turze Sky przypomina o tym że posiadam rakiety. Tak więc odpalam dwie salwy z Soyokaze w kierunku floty NAC i jedną z salw udaje mi się złapać Renown. Niestety tylko dwa punkty uszkodzeń (obrona zestrzeliła 3 z 5 rakiet).
Na szczęście drugi Samurai i działa Soyokaze spisały się ciut lepiej i strąciły Ticonderogę.

Salwa NAC zakończyła agonię zdezaktywowanego Samuraia piękną eksplozją. I potężnie uszkodziła Ronina wyłączając mu 75% uzbrojenia.

W piątej turze Japończycy nie wykazali się szczególną celnością pomimo zwiększeniu ilości baterii skierowanych we wroga.
Za to NAC zacząło okrążać Ronina i bezlitośnie wysyłało salwę za salwą w uszkodzony okręt.
Na szczęście nic poważnego się nie stało bo Ronin stracił tylko 3 punkty konstrukcyjne a z testów na awarie systemów wyszło że nic poważnie nie ucierpiało.

Czas niestety mi się skończył więc zakończyliśmy moją pierwszą bitwę.

Straty:
IJSF- 1x Samurai, 1x Ashigaru, Ronin został na 4 punktach konstukcji
NAC-2x Commanche, 1x Ticonderoga

Kolejna tura przyniosła by straty w postaci mojego Ronina i drugiej Ticonderogi Skyhawka (może jeszcze bym ustrzelił  jednego Commanche).

Myślę że dalej to już Renown by pozamiatał.

Gra mi się bardzo spodobała. Zasady ruchu są odjechane. To jest najważniejszy element rozgrywki i musze szybko to opanować. Fartem nie rozbiłem Samuraia i Ronina o planetę (co widać na ostatnim zdjęciu).

Dzięki za grę Sky.